Brunetka Wieczorową Porą

W swoim czasie Tonner stworzył serię lal, które w swoim rysunku przypominają śliczną aktorkę, córkę wokalisty `Aerosmith`, niejaką Liv.:) Liv jest z wielu względów czarująca. Pamiętamy ją jako córkę Króla Elfów w słynnej adaptacji trylogii Tolkiena „Władca Pierścieni”. Alabastrowa cera, pełne blasku oczy, jakby nieco ukryte za okrągłym noskiem i powabnymi, kształtnymi ustami…Znowu lekko dziecięcy, słodki wyraz twarzy, należącej w końcu do pełnej sex-appealu dojrzałej kobiety. Tą niezwykłą rzeźbę twarzy Tonner stara się odzwierciedlić w serii Tyler, które doczekały się już mnóstwa wydań. W mojej skromnej kolekcji znalazły się niektóre z nich, niezwykle urzekające :)

Dama z klasą i zupełnie niesamowitą fryzurą, którą tworzy misternie wypleciony, niezwykle efektowny kok.

Wielkim atutem tej właśnie Tyler jest również bardzo specyficzny paint twarzy, w którym szczególną uwagę zwracają transparentne wyraziste usta w odcieniu ciemnego bordo. One właśnie stanowią  punkt centralny makijażu, pozostającego w pozostałych elementach jakby w cieniu tych właśnie wydatnych i pięknie zarysowanych ust.

To jest lala dla koneserów edycji

    Tyler White House Dinner  ukształtowana jest na klasycznym 16`` ciałku BW, z artykulacją głowy, ramion, łokci, nadgarstków, pasa i kolan.

   

Królewna Złota Plecionka

Ellowyne to moja ulubiona rzeźba lal Tonnera.:) Każda z lal ma w sobie ten sam rys subtelnego piękna, połączonego z jakimś dziecięcym czarem, trudnym do zwerbalizowania. Każda Ello jest zamyślona i spojrzenie jej wielkich, zawsze przepięknych oczu biegnie gdzieś w dal… Każda Ellowyne ma także prześliczny słodki rysunek ust. W każdym wydaniu jest wyjątkowa, niepowtarzalna…

`Bon Voyage` cechują wielkie brązowe oczy, usta w kolorze łososiowym i niezwykłe włosy - długie, gęste, gładkie ,zapewne wspaniałe do czesania, choć ja ich nie czesałam.

Lala ma ciałko typowe dla Ellowyne - większą główkę, trochę mniejszy biust, artykulację głowy, ramion, biustu, łokci, nadgarstków, pasa i kolan.

Królowa Śniegu

W swoim czasie Tonner stworzył serię lal, które w swoim rysunku przypominają śliczną aktorkę, córkę wokalisty `Aerosmith`, niejaką Liv.:) Liv jest z wielu względów czarująca. Pamiętamy ją jako córkę Króla Elfów w słynnej adaptacji trylogii Tolkiena „Władca Pierścieni”. Alabastrowa cera, pełne blasku oczy, jakby nieco ukryte za okrągłym noskiem i powabnymi, kształtnymi ustami…Znowu lekko dziecięcy, słodki wyraz twarzy, należącej w końcu do pełnej sex-appealu dojrzałej kobiety. Tą niezwykłą rzeźbę twarzy Tonner stara się odzwierciedlić w serii Tyler, które doczekały się już mnóstwa wydań. W mojej skromnej kolekcji znalazły się niektóre z nich, niezwykle urzekające :)

Niesamowity, misternie spleciony blond kok, alabastrowy paint twarzy z wyraźnie uwypuklonymi ustami, umalowanymi w odcieniu fuksji. Zamyślone spojrzenie, piękny nosek… Rysy królowej, lekko wyniosłe i dziewczęce zarazem.

Lala jest nowa, nieużywana, przechowywana, jak wszystkie moje Tonnerki, w szklanej witrynie zabezpieczającej lalki przed zapachami z otoczenia.

Uformowana jest na klasycznym ciałku BW, z artykulacją głowy, ramion, łokci, bioder i kolan.